Obserwatorzy

Recenzja head&shoulders Tonik nadający supergęstość Thick & Strong

>> 31 lipca 2014

Recenzja head&shoulders Tonik nadający supergęstość Thick & Strong. Powiem tak - żegnajcie odzywki witaj toniku.

Gdy dostałam ten produkt w lipcowym beGlossy pomyślałam "no na cholerę mi takie coś jak ja nie lubię sobie psikać nic na głowę bo zaraz włosy mi się przetłuszczają". Długo nie wytrzymałam w postanowieniu ;)
Nadarzyła się okazja by skorzystać z tego cudu. 

W instrukcji jest napisane, że trzeba włosy dzielić i robić takie przedziałki i tam psikać - gdzie ja mam na to czas! Umyte włosy zaczesałam do tyłu i po prostu kilka razy psiknęłam i wmasowałam tonik i rozczesałam ponownie włosy. Później je wysuszyłam. 

Efekt? Włosy widocznie gęściejsze i lekko uniosły się u nasady. Poza tym włosy są miękkie w dotyku i nie puszą się tak. A w połączeniu z prostownicą -ho ho super efekt! 


Naprawdę polecam ten tonik. Nie będziesz już musiała pod prysznicem wmasowywać tonę odżywek i później je spłukiwać. Tonik załatwi za Ciebie wszystko.


Nie stosowałam go jeszcze na suche włosy, ale raczej z tej opcji nie skorzystam. Boje się, że wbrew pozorom włosy będą ciężkie i tłuste.

Słowo od producenta

Tonik nadający supergęstość Thick & Strong zawiera zaawansowany kompleks Triple Active, który sprawia, że włosy nabierają objętości i stają się bardziej odporne. Produkt należy stosować na suche albo wilgotne włosy przed rozpoczęciem codziennej stylizacji. Zawiera niezwykłe połączenie dwóch witamin: B5, znanej z właściwości łagodzących i nawilżających oraz B3, która pomaga wzmacniać funkcje ochronne skóry. Zastosowana formuła dla pięknych, gęstych i mocnych włosów została skomponowana przez ekspertów w taki sposób, żeby wzmacniać od wewnątrz każde włókno włosa. Dzięki kuracji także skóra głowy jest chroniona i staje się bardziej odporna na podrażnienia spowodowane czynnikami zewnętrznymi.


Zastosowanie produktu

Do codziennego użytku. Stosować na suche lub mokre włosy przed rozpoczęciem codziennej stylizacji. Podzielić włosy przedziałkami, spryskać każdy przedziałek trzykrotnie, naciskając atomizer (ok. 15 naciśnięć na całą skórę głowy). Delikatnie wmasować. Nie spłukiwać.


3 komentarze:

Nie-codzienna 1 sierpnia 2014 17:40  

Po Twoim opisie widzę, że musi być naprawdę fajny :). Tylko przeraża mnie trochę zalecana przez producenta ilość na jedną aplikację. 15 psiknięć? Ciekawa jestem na ile użyć wtedy starcza produkt...

KAsia Sur 4 sierpnia 2014 11:31  

Proszę Cię!! ja psikam może z 4-5 razy. Jakbym dała 15 to pewnie bym miała smalec na głowie, a nie pięknie podniesione włos ;)

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz
Jeśli podoba Ci się mój blog dodaj mnie do obserwowanych - będziesz na bieżąco :)

  © Blogger template Simple n' Sweet by Ourblogtemplates.com 2009

Back to TOP