RECENZJA - Dermedic Hydrain3 Hialuro Peeling enzymatyczny
>> 4 czerwca 2014
Dla wszystkich tych, którzy mają wrażliwą skórę, potrzebują natychmiastowego i delikatnego złuszczenia ale nie chcą mieć po zabiegu czerwonej i podrażnionej skóry. Dermedic Hydrain3 Hialuro peeling enzymatyczny ;)
Tubka nieco już sfatygowana, bo chciałam peeling wykończyć ;) Mam bardzo wrażliwą skórę, ale niestety nawet taki jej rodzaj wymaga złuszczenia. Nie mogę używać mechanicznych peelingów z drobinkami itp, więc musiałam zaprzyjaźnić się z peelingiem enzymatycznym czyli:
złuszczanie bez pocierania.
Chciałam też by produkt jaki kupię był bezpieczny dla mojej skóry, więc wybrałam się do apteki. Wchodzę, patrzę - Dermedic peeling enzymatyczny. Pomyślałam "biorę"!
Używałam go 1-2 razy w tygodniu. No powiedzmy, że regularnie. Jak wrażenia? Pozytywne, choć musiało minąć parę "użyć" bym się tak w 100% do niego przekonała.
Mam trochę krostek na twarzy i po nałożeniu peelingu bardzo mnie piekły, ale tłumaczyłam to sobie tym, że preparat po prostu działa.
Po upływie około 20 min część preparatu wchłaniała się, resztę musiałam zmyć. Po pozbyciu się resztek peelingu skóra jest lekko czerwona ale przyjemna w dotyku. Bardzo ładnie przyjmuje np. nałożony krem czy maskę. Po wykorzystaniu prawie całości muszę powiedzieć, że skóra ma już prawie jednolity kolor, nie widać nowych przebarwień. A i zaskórników mniej na twarzy.
Preparat jest wyprodukowany w warunkach farmaceutycznych.
Składniki aktywne: Woda termalna, Kompleks Kwasów Owocowych i L-argininy (6%), Kwas Hialuronowy, Mocznik-UREA, Gliceryna, Alantoina
REASUMUJĄC: Polecam ;)
złuszczanie bez pocierania.
Chciałam też by produkt jaki kupię był bezpieczny dla mojej skóry, więc wybrałam się do apteki. Wchodzę, patrzę - Dermedic peeling enzymatyczny. Pomyślałam "biorę"!
Używałam go 1-2 razy w tygodniu. No powiedzmy, że regularnie. Jak wrażenia? Pozytywne, choć musiało minąć parę "użyć" bym się tak w 100% do niego przekonała.
Mam trochę krostek na twarzy i po nałożeniu peelingu bardzo mnie piekły, ale tłumaczyłam to sobie tym, że preparat po prostu działa.
Po upływie około 20 min część preparatu wchłaniała się, resztę musiałam zmyć. Po pozbyciu się resztek peelingu skóra jest lekko czerwona ale przyjemna w dotyku. Bardzo ładnie przyjmuje np. nałożony krem czy maskę. Po wykorzystaniu prawie całości muszę powiedzieć, że skóra ma już prawie jednolity kolor, nie widać nowych przebarwień. A i zaskórników mniej na twarzy.
Preparat jest wyprodukowany w warunkach farmaceutycznych.
Składniki aktywne: Woda termalna, Kompleks Kwasów Owocowych i L-argininy (6%), Kwas Hialuronowy, Mocznik-UREA, Gliceryna, Alantoina
REASUMUJĄC: Polecam ;)
0 komentarze:
Prześlij komentarz